Polskie forum o animacji "Jak wytresować smoka"

ODYN

THOR

Thor zmęczony po walkach chciał przepłynąć cieśninę promem. Przewoźnikiem był przemieniony ojciec, Odyn. Złośliwie odmówił mu. Zaczęli licytować się na zasługi, również wliczając w to mniej chlubne podboje miłosne żon. Odyn wymieniał: o wojaczce i podboju erotycznym sióstr czarownic wraz z jednym olbrzymem, o naiwnym olbrzymie, który dał mu różdżkę, jak na jednej wyspie opanował czary kobiece i latał na miotle, wypomniał Thorowi, że gdy ten gdzieś wyjeżdża, jego żona Sif go zdradza. Thor chwalił się tak: jak pokonał synów olbrzyma, którzy obrzucili go głazami, jak pozabijał kobiety-wilczyce walczące żelaznymi maczugami, jak przechytrzył krasnoluda, który starał się o rękę jego córki (wypytywał go o jakieś języki krasnoludów do rana, a w słońcu krasnolud zamienił się w kamień), jak uratował przyjaciela, a gdy odpadł mu z przemrożenia palec, rzucił go w niebo i stworzył konstelację Oriona, jak uratował Lokiego z rąk olbrzyma Geirroda i jego córek. Ale i tak Odyn nie przewiózł Thora, bo był złośliwy.

Ostatnio edytowany przez Lila_Olo (2014-08-30 16:12:46)